Od początku 2017 r. wejdą w życie przepisy, które znacząco obniżą limit transakcji gotówkowych w obrocie gospodarczym. Od jakiej kwoty będzie trzeba dokonywać płatności elektronicznej, żeby móc zaliczyć wydatek do kosztów uzyskania przychodu? Okazuje się, że będzie ona aż o ok. 4 razy niższa niż dotychczas.

Obecnie maksymalny limit dla transakcji gotówkowych, które można uznać za koszt uzyskania przychodu, wynosi 15 tys. euro, czyli ok. 65 tys. zł (przeliczenie zgodnie z kursem z dnia 4 października). Począwszy od 2017 r. zostanie on obniżony do zaledwie 15 tys. zł – każda płatność w gotówce powyżej tej kwoty nie będzie uznawana za koszt uzyskania przychodu.

Jeżeli więc w 2017 r. zakupimy samochód firmowy za 50 tys. zł i zapłacimy gotówką, odliczyć podatek dochodowy będzie można tylko od kwoty 15 tys. zł. Co ważne, nowe przepisy odnoszą się do całej transakcji, nawet jeśli jest ona rozbita na kilka płatności. W przypadku operacji w walucie obcej do jej przeliczenia na polskie złote wykorzystuje się jej średni kurs podawany przez NBP w dniu roboczym poprzedzającym transakcję.

Nowe przepisy mają na celu ograniczenie szarej strefy i zwiększenie przejrzystości operacji gospodarczych. Idą one w parze z innymi działaniami rządu w tym zakresie, takimi jak zaplanowane wprowadzenie elektronicznych paragonów czy tzw. pakiet paliwowy. Zakładanym efektem są zwiększone wpływy do budżetu państwa i zmniejszenie nieopodatkowanych transakcji. Niskie limity płatności gotówkowych są z powodzeniem stosowane w innych państwa Unii Europejskiej.