Ulga na start – 6 miesięcy prowadzenia działalności bez składek ZUS

Punkt Informacji dla Przedsiębiorcy – nowa platforma dla przedsiębiorców
July 16, 2018
zmiany podatkowe
Przygotuj się na duże zmiany podatkowe!
July 17, 2018

W założeniu wprowadzenie tzw. ulgi na start powinno być być ukłonem rządu w stronę przedsiębiorców. Uchwalone w ramach Konstytucji biznesu rozwiązanie prawne ma na celu zachęcenie do zakładania działalności gospodarczej i ułatwienie jej prowadzenia w pierwszym, najtrudniejszym okresie funkcjonowania firmy.

Nie da się ukryć, że składki na ZUS są największą bolączką firm, w szczególności tych najmniejszych i najmłodszych. Nawet tzw. „mały ZUS” obowiązujący przez 2 lata w przypadku nowej działalności okazuje się w wielu przypadkach za wysoki, żeby podjąć decyzję o założeniu firmy. Mając to na uwadze, rząd wprowadził rozwiązanie, które powinno w jakimś stopniu walczyć z tym problemem – jest nim tzw. ulga na start.

Ulga na start jest skierowana do nowych firm i osób, które w ciągu ostatnich 60 miesięcy nie prowadziły działalności gospodarczej. Polega ona na tym, że w ciągu pierwszych sześciu miesięcy przedsiębiorca może skorzystać (dobrowolnie) ze zwolnienia ze składek na ubezpieczenie społeczne. Co ważne, jednocześnie ma obowiązek opłacania składki zdrowotnej i odprowadzania należnych podatków.

Równie istotne jest to, że ulga na start nie blokuje możliwości skorzystania z tzw. „małego ZUS-u” w ciągu pierwszych dwóch lat działalności. Oznacza to, że po upływie 6 miesięcy, w trakcie których przedsiębiorca był zwolniony z obowiązku opłacania składek na ubezpieczenie społeczne w ramach ulgi na start, wciąż ma on prawo do płacenia przez kolejne 2 lata obniżonych składek ubezpieczeniowych. Dzięki temu przedsiębiorca zaczyna płacić pełne składki ZUS dopiero po upływie 2,5 roku.

Większość nowych przedsiębiorców powinna się ucieszyć z wprowadzenia ulgi na start, która w dużym stopniu zmniejsza ich obciążenia fiskalne w pierwszym okresie działalności. Należy jednak pamiętać, że nieopłacanie składek ubezpieczeniowych wiąże się z tym, że przedsiębiorca nie odkłada pieniędzy na państwową emeryturę z ZUS, która w efekcie może być mniejsza.