pozycjonowanie
Pozycjonowanie w Internecie jako sposób na zdobycie klientów
August 10, 2016
faktura
Czy nabywca musi podpisać fakturę korygującą?
August 26, 2016

Płacimy je każdego miesiąca od kilkunastu lat, ale już niedługo może ich zabraknąć. Czy jednak komukolwiek będzie żal? Wątpliwe.

Składki na ZUS, NFZ i PIT – bo o nich mowa – w najbliższej przyszłości być może staną się wspomnieniem. W rządzie panuje wola polityczna, aby wprowadzić w ich miejsce inne, teoretycznie bardziej przyjazne rozwiązanie.

Prostsze składki od 2018

Na początku lipca szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Henryk Kowalczyk zdradził, że rząd poważnie rozważa zastąpienie płaconych przez przedsiębiorców składek ZUS, NFZ i PIT jedną, powszechną daniną. Takie rozwiązanie uprościłoby obowiązki księgowe przedsiębiorców, a z drugiej strony zwiększyłoby efektywność wydawania tychże składek, którymi dysponowałaby jedna, anie trzy różne instytucje. Nowe przepisy nie przyjęły jeszcze kształtu konkretnych ustaw, ale mają być gotowe do 2018 roku – począwszy od tej daty rząd planuje wprowadzić w życie jedną daninę.

Diabeł tkwi w szczegółach

Jak owa danina będzie wyglądać w praktyce? Tego jeszcze nie wiadomo, ale wskazówką mogą być informacje podawane przez Ministerstwo Rozwoju i wicepremiera Mateusza Morawieckiego, który opowiada się za składką zależną od dochodu, przy czym po osiągnięciu określonego dochodu byłaby ona stała i zrównywałaby się z tą płaconą obecnie. Kwestią niewyjaśnioną pozostaje pułap dochodu – wspomina się o kwocie 5 tys. zł miesięcznie, ale nie jest to potwierdzone. Jeżeli rzeczywiście reforma wyglądałaby w ten sposób, skorzystaliby na niej tylko (albo aż) przedsiębiorcy najsłabiej zarabiający. Nie pozostaje nic, jak tylko czekać na dalsze informacje.